Postanowiłem popełnić ten wpis, ponieważ po publikacji info o moich rejsach na 2022 rok zalała mnie fala wiadomości w stylu „ja chcę, ale…”. Wasze obawy były różne, więc postanowiłem zebrać wszystko w całość i w jednym miejscu (przynajmniej z grubsza) rozwiać część wątpliwości. Lecimy więc po kolei. Ale ja mam chorobę morską. OK. I zapewniam…
Autor: Kuba
Kierunek – wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja.
Pomysł na rejs do Kłajpedy i Lipawy zrodził się w mojej głowie już na początku roku. Teoretycznie załogę miałem już zebraną, choć jak się okazało teoria sobie, a rzeczywistość sobie. Dwa tygodnie przed planowanym terminem z całej załogi ostali się tylko kapitan i Karolina. Obsada minimalna niby była ale dłuższy rejs w takim składzie, to…
To the Hel and back
Dobre złego początki? Plan na ten weekend był bardzo przyjemny czyli pływanie po Zatoce Gdańskiej (do której mam wyjątkowy sentyment) i rejs na Hel. W skład załogi weszli Monika, Karolina, Marek i ja z czego dwójka doświadczonych żeglarzy, a pozostała dwójka dopiero nabierała morskich szlifów. Ostatnia osoba stawiła się na burcie w piątek o 1700….
O tym jak troje Zuchów jacht ratowało…
Dawno, dawno temu W zasadzie nie tak dawno bo historia ta miała miejsce zaledwie dwa miesiące temu, a zaczęło się od pokrzyżowanych przez awarię jachtu planów rejsu w kierunku południowej Szwecji. Niestety jak to w żeglarstwie nierzadko bywa plany planami, a rzeczywistość sobie co finalnie zamieniło się w kolejną ciekawą przygodę. Jako Zuch z krwi…